Dziesięcioosobowa grupa uczniów ze „Staszica” pojechała na wymianę do Francji. Jak twierdzą była to lekcja tolerancji, wzajemnego szacunku i umiejętności dzielenia się z innymi.
“Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj” Mark Twain.
– Nasza 13-dniowa przygoda dobiegła końca, były to dla nas wspaniałe dni. Podróż trwała ponad 24 godziny, lecz chwile spędzone w Paryżu zrekompensowały cały trud i zmęczenie – twierdzą zgodnie uczestnicy: Beata Podkówka, Jagoda Budzeń, Sandra Skóra, Karol Bęben, Dominika Słaba, Olga Zaborowska, Asia Kuligowska, Benita Kruszyńska, Alicja Banasik, Kamil Wójtowicz.
Podczas wyjazdu, nad którym czuwali opiekunowie Joanna Gibalska, nauczyciel języka francuskiego oraz Patrycja Kosmacińska, nauczyciel języka hiszpańskiego uczniowie mieli okazję zobaczyć jak wyglądają lekcje w szkole francuskiej, zapoznali się z harmonogramem dnia – ucznia liceum jak i absolwenta szkoły zawodowe, zwiedzili zamek w Nantes czy popróbować francuskiej kuchni.
– Opactwo w Maillezais przybliżyło nam historię okolicy i ucieszyło nasze oczy pięknymi widokami wśród lawendowych pól. Pou du Fou był strzałem w dziesiątkę, historia wikingów, muszkieterów, widok zamków i starożytnych strojów zapadnie nam w pamięci na długi czas – dodają.